Piękne Heleny – boskie i fatalne | Recenzja

Jerzy Besala, Piękne Heleny – boskie i fatalne

Imię pochodzenia greckiego. Hele oznacza ,,blask’’ bądź ,,jasność’’, helene to ,,pochodnia’’. Na niemal trzystu stronach swojej – wzbogaconej ilustracjami, tak czarno – białymi, jak i barwnymi – pracy Jerzy Besala przedstawia żywoty tych Helen, które wywarły znaczny wpływ na historię.

Rozdziałów w książce zawarto dwanaście – każdy poświęcony jest innej Helenie. Zacząwszy od tej z przedstawicielek imienia, o którą wybuchła Wojna Trojańska, skończywszy – na stalinowskiej prokurator nazwiskiem Wolińska – Brus (1912 – 2008). Czytelnicy podróżują przez epoki – pomiędzy żoną Menelaosa a Wolińską – Brus, mowa jest o świętej Helenie – matce Konstantyna Wielkiego, Helenie Moskiewskiej – żonie Aleksandra Jagiellończyka, Helenie Glińskiej – matce cara Iwana IV Groźnego, Helenie Chmielnickiej – żonie Bohdana Chmielnickiego, Helenie Modrzejewskiej – aktorce, wybitnej odtwórczyni ról szekspirowskich, Helenie Mniszkównie – autorce ,,Trędowatej’’; bodaj najsłynniejszego polskiego melodramat, Helenie Kowalskiej – bardziej znanej jako siostra Faustyna, Helenie Rubinstein – twórczyni słynnej marki produkującej kosmetyki, wreszcie  o Elenie Ceauşescu – żonie dyktatora Rumunii. Są to więc Heleny związane z polityką, z kulturą, z biznesem. Besala zastanawia się, ile prawdy jest w tym, że kobiety noszące imię Helena uznaje się za piękne, czasami wręcz boskie, ale jednocześnie – kobiety fatalne, nieszczęśliwe.

Jerzy Besala – rocznik 1951 – studiował na Uniwersytecie Warszawskim, jest dziennikarzem, publicystą. Współpracował z takimi tytułami prasowymi jak Focus, Focus Historia, czy Polityka. Wydał biografie Stefana Batorego, czy Stefana Żółkiewskiego. Otrzymał Srebrny Krzyż Zasługi.

Muszę przyznać, że chwała Jerzemu Besali za pomysł wydania książki, na kartach której mogłam ,,spotkać’’ aż dwanaście moich imienniczek naraz. Książki popartej szeroką bibliografią: książkami nie tylko polsko -, ale też rosyjsko -, czy wreszcie anglojęzycznymi. Besala potrafi zainteresować czytelnika tematem książki – jego styl pisania sprawia, że zostajemy ,,wciągnięci’’, że chcemy wiedzieć, jak losy danej Heleny potoczą się dalej. Ocenę ,,6’’ dla recenzowanej książki uznaję za jak najbardziej zasłużoną.

Wydawnictwo Bellona

Ocena recenzenta 6/6

Helena Sarna

Leave a Comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*