Relikwia Domu Sabaudzkiego – Całun Turyński w XV-XVIII w.

Całun Turyński znajdował się w posiadaniu rodu de Charny przez około 100 lat. Do końca nie wiadomo, jak wszedł w ręce tej rodziny. Czy miało to związek z nieokreślonym bliżej pokrewieństwem Geoffreya de Charny, ze spalonym na stosie w 1314 roku, preceptorem Normandii, członkiem zakonu templariuszy, Geoffroy’em de Charnay? Czy też może Całun stanowił posag wniesiony przez jego małżonkę Joannę de Vergy, będąca potomkinią Ottona de la Roche, w którego rękach Całun zapewne znajdował się  po zdobyciu Konstantynopola? Tego nie możemy być do końca pewni.  W połowie XV wieku tkanina przeszła w ręce jednej z najbardziej szanowanych dynastii średniowiecznej Europy, dynastii Sabaudzkiej. Na mocy nieoficjalnego porozumienia, o czym pisałem w poprzednim artykule, w 1453 roku Małgorzata de Charny przekazała go Annie Cypryjskiej i jej małżonkowi, księciu Ludwikowi Sabaudzkiemu.  Po zgonie Małgorzaty następuje kilkuletni spór o prawa do Całunu między  tymże księciem a kanonikami z Lirey, zakończony porozumieniem w 1464 roku i odtąd aż do 1983 roku relikwia oficjalnie pozostaje własnością rodu książąt sabaudzkich.

Czytaj część 1, część 2, część 3, część 4

Poważanie, jakim cieszył się Dom Sabaudzki, przełożyło się także na uznanie dla samego Całunu, w rękach którego się znajdował. Tak, jak w rękach rodu de Charny, tak i w  posiadaniu dynastii sabaudzkiej, Całun często zmieniał miejsce pobytu, co uzasadnione było licznymi wojnami oraz zagmatwaną sytuacją polityczną. W ten sposób relikwia znajdowała się w takich miastach, jak: Genewa, Vercelli, Ivrea, Moncalieri, Pinerolo, Susa, Avigliana, Rivoli, Savigliano, Pont d’Ain, Brissac, Mediolan, Nicea. Jednakże najdłużej tkanina przebywała w kaplicy zamkowej w Chambéry, gdzie często udostępniano ją wiernym przez publiczne wystawienia.[1]

Figura księcia Filiberta II na tympanonie klasztor w Bourg-en-Bresse. Wikimedia Commons
Figura księcia Filiberta II na tympanonie klasztor w Bourg-en-Bresse. Wikimedia Commons

Chronologicznie „wędrówki” Całunu można przedstawić następująco. 20 września 1471 roku zostaje on przeniesiony do Vercelli[2], następnie 2 lipca 1473 roku zostaje złożony w Turynie[3], po czym 5  października tegoż roku wędruje do Ivrei.[4] W następnym roku zostaje przeniesiony 18 lipca do Moncalieri, lecz w sierpniu z powrotem powraca do Ivrei.[5] 5 października 1474 roku ponownie znajduje się w Chambéry, zaś w latach 1477-78 jest przechowywany w Susa-Avigliano-Rivoli. Następnie do roku 1502 towarzyszy rodowi sabaudzkiemu w częstych podróżach, czemu towarzyszą liczne ekspozycje. [6] Ostatecznie w 1502 roku książę Filibert, zgodnie z wolą jego małżonki Małgorzaty Austriackiej, Całun został  złożony w Kaplicy Świętej w zamku Chambéry.[7]

Relikwię tę cenili nie tylko prości wierni, ale także papieże i hierarchowie Kościoła, w związku z czym ucichły wszelkiego typu podejrzenia. Znakiem czci, jaką otaczano Sindon stało się ogłoszenie przez papieża Juliusza II w 1506 roku dnia 4 maja dorocznym świętem Najświętszego Sindonu (Sacratissime Sindonis), czemu towarzyszyło zatwierdzenie specjalnego formularza Mszy i oficjum brewiarzowego.[8]  Bullą Salubria vota papież ten zainaugurował niejako publiczny kult Całunu. W dokumencie tym stwierdził: wydaje się niewątpliwe rzeczą godną i stosowna, by tenże Całun, na którym wiodczne są pozostałości człowieczeństwa, które Bóg zjednoczył ze sobą, na przykład prawdziwej – jak twierdzą- krwi, był czczony i wielbiony; (…) zatwierdzamy i potwierdzamy wprowadzenie oficjum wspomnianego Całunu, razem z jego Mszą Świętą, jego czytaniami, antyfonami, wersetami i responsoriami, hymnami, oracjami i innymi modlitwami (…) Ustalamy także i zarządzamy, że by wspomniany kościół używał nazwy „Święta Kaplica Świętego Całunu” i aby uroczyste święto tego Świętego Całunu odprawiało się w dzień po święcie Znalezienia Krzyża Świętego.[9] Pośrednikiem papieskim w powyższej sprawie został kardynał Ludwik z Gorevod, biskup Maurienne, który odegrał jeszcze pewną rolę w historii Całunu, o czym poniżej.[10]

Całunowi część oddawali także władcy świeccy. Warto wspomnieć o tym, że w roku 1509 roku córka cesarza Maksymiliana I oraz namiestnicza Niderlandów, a zarazem żona księcia sabaudzkiego Filiberta II – Małgorzata Austriacka ofiarowała nowy relikwiarz dla przechowywania Syndonu. Drewniana skrzynię obitą srebrną blacha przywiózł w jej imieniu gubernator Bourg-en-Bress.[11]  Relikwiarz na zlecenie księżnej za cenę ponad 12.000 złotych ecu wykonał znakomitej sławy złotnik Liebin van Latham.[12]

W związku z uznaniem Całunu za świadka jednej z największych tajemnic chrześcijaństwa, konieczne stało się dalsze jego eksponowanie, aby wierni mogli kontemplować wizerunek utrwalony na płótnie. Relikwia została wystawiona publicznie w 1518 i 1521 roku z murów zamku Chambéry, a następnie wybrańcy mieli okazje oglądać go w kaplicy pałacowej, gdzie znajdował się nad głównym ołtarzem. Na koniec Całun  umieszczono w relikwiarzu, który znajdował się za ołtarzem w niszy ściennej.[13]

Leave a Comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*