Wywiad polski za Piastów i Jagiellonów│ Recenzja

K. Rożek, Wywiad Polski za Piastów i Jagiellonów. Dyplomacja i wojskowość

James Bond, Ethan Hunt, Jason Bourne czy Czarna Wdowa z MCU to chyba najbardziej znani szpiedzy, których losy śledzić możemy czy to na papierze czy na szklanym ekranie. Szczególnie w ostatnich latach zainteresowanie wywiadem cywilnym czy wojskowym jest spore. A przecież ta forma prowadzenia polityki zagranicznej nie jest niczym nowym. I o tym właśnie opowiada książka Krzysztofa Rożka.

Wydana niedawno nakładem wydawnictwa „Avalon” książka Krzysztofa Rożka przekonuje czytelnika, iż wywiad i szpiedzy nie są wynalazkiem XX wieku. Tę formę „pozyskiwania informacji kluczowych” wymyślono już bardzo dawno. Autor jednak nie skupia się na historii wywiady w ogóle, lecz na tym, co dla historii Polski najważniejsze. Rożek w swej publikacji koncentruje się na wywiadowczej działalności administracji państwowej za czasów dwóch z trzech pierwszych dynastii panujących nad ziemiami polskimi. I właśnie już w tej sferze można dopatrzyć się pierwszych mankamentów konstrukcji książki. W narracji Rożek zupełnie pominął, bowiem lata 1370– 1386, a więc panowanie dynastii Andegawenów. Właściwie nie wiadomo, dlaczego, bo w książce nie pada żaden rzeczowy argument takiego na obronę takiego postawienia sprawy. A jeśli o wadach „Wywiadu polskiego…” mowa koniecznie trzeba wspomnieć o rzeczy, która bardzo mocno razi wszystkich historyków (nie ważne: zawodowych, czy pasjonatów– amatorów). Chodzi o stosowanie w narracji czasu teraźniejszego. Dla mnie to rzecz niedopuszczalna w publikacjach tej konwencji i tego typu i właściwie dyskwalifikuje książkę w moich oczach.

A gdyby nie te poważne wady „Wywiad Polski…” byłby pozycją może nie świetną, ale co najmniej bardzo dobrą. Bo jest to książka, której mocno brakowało na polskim rynku wydawniczym. Jako, że jest pierwsza, która tak mocno zagłębia się w temat była bardzo potrzebna. Ogromnie wzbogaci też biblioteczkę każdego pasjonata mediewistyki i historii wojskowości. Narracja rzuca też nowe, całkowicie nowe światło na zwycięstwa wojenne i dyplomatyczne władców od czasów Mieszka I aż do Zygmunta Augusta. Rożek ukazuje rolę wywiadu w działaniach, albo właśnie niepodejmowaniu działań w tych czasach.  Dokonuje tego na podstawie analizy znanych już wcześniej źródeł, które przecież wprost o „tajnym froncie” nie wspominają, pozostawiają jednak furtkę, która pozwala wyciągać takie wnioski. I właśnie te urywki tekstów analizuje autor.

Zresztą i jego osoba jest niezwykle interesującym aspektem książki. Krzysztof Rożek jest byłym dyplomatą i prawnikiem, historykiem pasjonatem, ale amatorem. Jednak stworzył dobrej jakości opracowanie. Choć właśnie przy okazji wspomnianych już wad, ujawniają się braki warsztatowe autora. Natomiast aparat badawczy zbudowany jest całkiem poprawnie, choć niestety dość ubogo. W końcu metodologia historii nie jest aż tak różna od metodologii opracowań prawniczych, którą to Rożek najprawdopodobniej zna już bardzo dobrze.

Książka „Wywiad Polski…” jest klasycznym studium działań i osiągnięć wywiadu wojskowego i rzadziej cywilnego, choć w średniowieczu podział ten właściwie jeszcze nie istniał, prześledzonym przez pryzmat panowanie poszczególnych władców. Taka forma konstrukcji opracowania pozwoliła też autorowi na ukazanie ewolucji wywiadu przez ponad 600 lat. Dodatkowo niewątpliwie dzięki właśnie temu autor mógł przytoczyć różnego rodzaju „smaczki” z zakresu polskich działań na „tajnym froncie”, obejmujące projekty czasem całkiem fantastyczne i karkołomne. Przykładów takich ciekawostek w książce jest multum. Niech apetyty czytelników rozbudzi tylko ten, w którym Rożek opisał próby obalenia Iwana Groźnego przez wywiad Jagiellonów, co niemal zostało zrealizowane.

Ja zaopiniować mogę „Wywiad Polski…”? Uczciwość nakazuje napisać mi tak:

Drogi czytelniku! Osobiście z racji wspomnianych już wad do książki nie jestem w stanie się przekonać. Ale dostrzegam jej zalety i niewątpliwą wartość poznawczą. Dlatego końcowa ocena, którą jej postawię będzie wyższa niż początkowo zamierzałem. Jeśli potrafisz pokonać awersję do czasu teraźniejszego w opracowaniu historycznym i bardzo selektywnej chronologii, pozycję Polecam Ci zdecydowanie. Jeśli nie– znajdź coś innego na ten temat (Acz będzie trudniej).

Wydawnictwo: Avalon

Ocena recenzenta: 4/6

Dawid Siuta

Leave a Comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*